white jacket revives dark elements

  

Biała parka? hmm.  

Na ulicach wszędzie rządzi kolor khaki, a ja postanawiam spróbować innego koloru... 

Na początu myśłałam, że kurtka w białym odcieniu nie będzie mi do niczego pasować i będzie gryźć się z innymi kolorami, a jednak... Przełamałam barierę i skomponowałam niecodzienny duet. Top koszulkę w kropki założyłam do bordowych spodni. Białe kropki na tle koszulki w małym stopniu łączą się z odcieniem kurtki. Jeśli nie miałabym na sobie kurtki była bym mniej zauważalna w tłumie, a ona zdecydowanie rozjaśnia mój look, przez co robi się ciekawiej. Oczywiście, moje roztrzepane włosy są wynikiem wiatru, który mnie "gdzieś tam dopadł" .

Moja kurtko-parka pochodzi od Laury Ashley.  Jest wykonana z lekkiego i zwiewnego materiału. Ten zestaw idealnie nadaje się na letnie deszcze, które niestety czasem Nas zaskakują. Kiedy na niebie pojawiłyby się ciemne chmury najchętniej moje slippersy z Primarka wymieniłabym na czarne kalosze. 

Jeszcze na plecy czarny worek od Wanga i całość dopięta na ostatni guzik.